15 Czerwca – Ogólnopolski Dzień Dogoterapii! Poznaj Jej Moc i Korzyści
Lecznicza moc psiej obecności
15 czerwca obchodzimy Ogólnopolski Dzień Dogoterapii – święto, które przypomina o wyjątkowej roli, jaką psy odgrywają we wspieraniu zdrowia fizycznego i psychicznego ludzi. Choć na świecie nie ma jeszcze międzynarodowego dnia dogoterapii jako oficjalnego święta, to w Polsce od lat wzrasta świadomość jej wartości.
Czym właściwie jest dogoterapia, jak wygląda w praktyce i komu może pomóc? Oto wszystko, co warto wiedzieć.
Czym jest dogoterapia?
Dogoterapia (z ang. canine-assisted therapy, w Polsce także nazywana kynoterapią) to forma wspomagającej terapii, w której uczestniczy odpowiednio wyszkolony pies oraz certyfikowany terapeuta. Celem dogoterapii jest wsparcie rehabilitacji, leczenia, edukacji i rozwoju emocjonalno-społecznego dzieci i dorosłych.
Nie chodzi tu jedynie o „obecność psa” – to zaplanowany, profesjonalny proces terapeutyczny. Pies działa jako naturalny motywator, który ułatwia kontakt z terapeutą, zwiększa zaangażowanie i redukuje stres.
Krótka historia dogoterapii
-
1940–1950 – Pierwsze udokumentowane wykorzystania psów w terapii miały miejsce w USA, m.in. w szpitalach wojskowych. Żołnierze wracający z wojny reagowali pozytywnie na kontakt z psami.
-
1960 – Amerykański psychiatra Dr Boris Levinson po raz pierwszy wprowadził psa do terapii dzieci z zaburzeniami rozwoju. Zauważył, że dzieci łatwiej otwierają się w obecności zwierzęcia.
-
1990–2000 – Rozwój dogoterapii w Europie i Polsce. Powstają pierwsze organizacje szkoleniowe i standardy pracy z psami terapeutycznymi.
W jakich schorzeniach i zaburzeniach pomaga dogoterapia?
Dogoterapia nie zastępuje leczenia medycznego, ale skutecznie wspomaga wiele terapii i procesów rehabilitacyjnych, zwłaszcza w przypadkach:
U dzieci:
-
autyzm i spektrum zaburzeń ASD
-
zespół Downa
-
ADHD i zaburzenia koncentracji
-
opóźnienia rozwoju mowy
-
trudności emocjonalne, lęki i fobie społeczne
-
niepełnosprawność intelektualna
U dorosłych:
-
choroby neurologiczne (np. stwardnienie rozsiane, udar)
-
zaburzenia depresyjne i lękowe
-
samotność, syndrom pustego gniazda
-
zaburzenia pamięci, demencja, Alzheimer
-
rehabilitacja po wypadkach lub urazach
Jak wygląda dogoterapia w praktyce?
Dogoterapia może przyjmować różne formy, zależnie od celu i wieku pacjenta. Prowadzona jest zawsze przez specjalistę (terapeutę, pedagoga, psychologa) i przeszkolonego psa terapeutycznego.
Przykładowa sesja:
-
trwa zwykle 30–60 minut
-
odbywa się w sali terapeutycznej, ośrodku, szkole lub domu pacjenta
-
zawiera elementy zabawy, nauki, ćwiczeń ruchowych lub relaksacyjnych
-
pies wykonuje proste zadania: aportuje, przytula się, reaguje na polecenia
-
pacjent może głaskać, czesać, prowadzić psa – co buduje więź, koordynację i pewność siebie
Jakie psy mogą być terapeutami?
Nie każda rasa i nie każdy pies nadaje się do dogoterapii. Kluczowe są cechy charakteru, a nie tylko wygląd. Psy terapeutyczne przechodzą szkolenie, testy i certyfikację.
Cechy idealnego psa terapeutycznego:
-
łagodny i stabilny temperament
-
cierpliwość, brak agresji i nadpobudliwości
-
chęć kontaktu z ludźmi
-
posłuszeństwo i odporność na bodźce (np. hałas, dotyk)
-
regularne badania weterynaryjne i szczepienia
Najczęściej spotykane rasy w dogoterapii to:
golden retrievery, labradory, cavalier king charles spaniel, pudle, ale także mieszańce o odpowiednich cechach.
Czy dogoterapia jest bezpieczna?
Tak, pod warunkiem że prowadzi ją przeszkolony specjalista i certyfikowany pies. Psy terapeutyczne są regularnie badane i szkolone w kontaktach z dziećmi, osobami niepełnosprawnymi i seniorami. Dodatkowo:
-
pies zawsze pracuje na smyczy, pod kontrolą
-
nie jest zmuszany do kontaktu
-
każda sesja odbywa się z udziałem terapeuty lub opiekuna
Dla kogo jest dogoterapia? Dzieci czy dorośli?
Dogoterapia jest dla każdego, niezależnie od wieku. Najczęściej korzystają z niej:
-
dzieci (ze względu na rozwój społeczny i emocjonalny)
-
seniorzy (w domach opieki i programach aktywizujących)
-
osoby z niepełnosprawnościami (rehabilitacja ruchowa i poznawcza)
-
osoby doświadczające stresu, traumy lub depresji
Zalety dogoterapii – co mówi nauka?
Badania potwierdzają skuteczność kontaktu ze zwierzętami w terapii. Oto niektóre udowodnione efekty dogoterapii:
-
obniżenie poziomu kortyzolu (hormonu stresu)
-
wzrost poziomu oksytocyny – hormonu więzi i spokoju
-
poprawa nastroju i redukcja objawów depresji
-
zwiększenie motywacji do ruchu i mówienia u dzieci z autyzmem
-
niższe ciśnienie i tętno u osób starszych podczas kontaktu z psem
Przykład badań:
Badania opublikowane w Journal of Pediatric Nursing (2016) wykazały, że dzieci poddawane dogoterapii przed zabiegiem chirurgicznym miały znacznie mniejsze objawy lęku niż dzieci z grupy kontrolnej.
Ile kosztuje dogoterapia?
Ceny mogą się różnić w zależności od miejsca, formy i długości sesji.
-
indywidualna sesja: od 80 do 150 zł za 30–60 minut
-
pakiety terapeutyczne (np. 10 spotkań): zniżki
-
zajęcia grupowe (np. w szkołach): od 200–400 zł za grupę
-
niektóre ośrodki oferują zajęcia bezpłatne lub refundowane przez fundacje
Gdzie szukać profesjonalnej dogoterapii?
W Polsce działa wiele certyfikowanych ośrodków, fundacji i terapeutów specjalizujących się w dogoterapii. Warto szukać miejsc, które:
-
współpracują z Polskim Towarzystwem Kynoterapeutycznym lub Fundacją DOGoterapia
-
mają wyszkolone zespoły pies+terapeuta
-
posiadają aktualne certyfikaty, ubezpieczenia i referencje
Można zacząć od kontaktu z lokalnymi:
-
poradniami psychologiczno-pedagogicznymi
-
fundacjami wspierającymi dzieci i osoby z niepełnosprawnościami
-
ośrodkami terapii zajęciowej i przedszkolami integracyjnymi
Podsumowanie
Dogoterapia to coś więcej niż obecność psa – to realne wsparcie psychiczne, fizyczne i emocjonalne. Działa, bo jest naturalna, nieinwazyjna i pełna pozytywnych emocji. W świecie, w którym coraz częściej mierzymy się z samotnością, stresem i przebodźcowaniem – pies potrafi być najlepszym terapeutycznym przyjacielem.
15 czerwca, z okazji Ogólnopolskiego Dnia Dogoterapii, warto przypomnieć sobie, jak niezwykłe jest to, że pies potrafi nie tylko kochać, ale też leczyć.